Obudzilem sie dzisiaj w moim nowym pokoju. Pokoj ten ma 156 cm szerokosci i 240 cm dlugosci. Daje to 3,74 m² powierzchni. Ciasny ale wlasny? Troche tak. Mieszkanie znajduje sie w Hong Kongu i ma w sumie 21m².
Po powrocie z Malezji do Polski mialem tak dosc wojazy, ze nie udalo mi sie nawet zebrac zeby wrzucic zdjecia z wysp Parhentian. Zaraz to nadrobie. Nie wiem, czy relacja z zycia w Hong Kongu bedzie rownie ciekawa jak ta z Chin, ale sprobuje. Czas znalezc w koncu prace.
A to moj pokoj, sciany jeszcze nie ma:
9 Komentarze
Jeszcze spoko motorek się zmieści 😀
a juz szukam 😉 28car.com
wreszcie jakieś wpisy
jesteś w hostelu, czy wynająłeś pokój w mieszkaniu na miesiąc? jakie ceny w hostelu pewnie od 150hkd za noc
wynajelismy mieszkanie, cena dosc atrakcyjna jak na hk, kosmiczna porownujac z kazdym innym krajem, ale nieumeblowane i do remontu.
Cieszy mnie bardzo, ze pojawily sie nowe wpisy. Powodzenia w Hong Kongu (chociaz to miasto do moich ulubionych nie nalezy:). Wczesniejsze historie z Chin byly swietne.
hej dziekuje, no wiadomo ze hk to juz nie takie dzikie Chiny.jak nie znajde w miesiac pracy to moze Shenzhen. pozdrawiam
hej Filip! powodzenia w HK! Jakie ceny wynajmu? w jakiej lokalizacji? pozdrawiam
hej, SaiYingPun, 9500hkd za klitke. tanio nie jest, a pracy tez nie ma ;)pozdro
dobra lokalizacja, mieszkać na wyspie HK to musi być fajna sprawa! też szukałem pół roku temu pracy w archi w HK i bez kantońskiego i karty rezydenta ciężko coś znaleźć.
Zawsze mozna dorobic w Guangzhou albo Shenzhen ucząc dorywczo angielskiego w przedszkolu za grubsza kaske 😉
powodzenia!