Archiwum Kategorii: Chiński zwiad 2013

Relacja z Chińskiego Zwiadu na portalu Peron4

Na portalu patrona medialnego Chińskiego Zwiadu pojawiła się moja krótko-długa relacja z podróży przez Chiny. Jakbyście byli na tyle mili żeby ją pod spodem polajkować, albo nawet i udostępnić to może jakąś książkę wygram czy majtki termoaktywne. Nie wiadomo co. A cały wyjazd próbuję złożyć w książkę, czy się uda nie wiem, ale promocja by […]

Opublikowano również w Chiny | Skomentuj

Miasto moje a w nim…

Dzien 64 ostatni Kilometr 19419 … moi ludzie. I wodka z domkiem.I mojito corner i placek w foliowce i gumbadzidje i silka pod blokiem i Sanlitun gdzie koczuje czarny lud i muzulman i mostek i szare bloki i 900 jednostek zanieczyszczenia i xizhimen i Iroje i koreanczycy, i Heaven Supermarket i Cafe de la Poste […]

Opublikowano w Chiński zwiad 2013 | 15 Odpowiedzi

Syf, kila i mogila

Dzien 62 kilometrow do Pekinu 800! W blaszany daszek tlucze deszcz, a ja czekam pod tym daszkiem na stacji benzynowej az przestanie padac. Ze mna czeka ze 30 chinskich kierowcow pojazdow otwartych. Ulewa stulecia, miedzy dystrybutorami plynie rzeka, a deszczu nie boja sie tylko staruszkowie. Pewnie nie maja smerfonow, moga latac w pidzamach. Ci co […]

Opublikowano w Chiński zwiad 2013 | 10 Odpowiedzi

Najpierw slonce, potem deszcz i jeszcze raz deszcz

Dzien 61 kilometr 18150 ‚Yaoshenme? czyli Chce co?’ pyta kasjerka na stacji benzynowej. Odwracam sie od lodowki, ona chwile sie gapi i powtarza pytanie: -Chce co? -Wode. -Jest w lodowce. Jezyk chinski ma bardzo prosta gramatyke. Nic sie nie odmienia, nawet liczba mnoga rzadko wystepuje. Czasami jak sobie przetlumaczysz bezposrednio brzmi to dosc niegrzecznie, szczegolnie, […]

Opublikowano w Chiński zwiad 2013 | 1 Odpowiedź

W mojej glowie kwiaty z kielbasy

Dzien 60 kilometr 17800 Czyta to ktos jeszcze? Bo bede meczyl dalej. Iloveyourmici w koncu zwloklo swoje leniwe dupsko z kanapy i ruszylo dalej. Ruszyc bylo ciezko bo wczoraj z wujkiem porzadzilismy w altance pod blokiem. Planu brak, ogladam mape, sa dwie opcje. W trzy dni do Pekinu mozna, ale cala droga ciagnie sie przez […]

Opublikowano w Chiński zwiad 2013 | 20 Odpowiedzi