Koreańskie rekordy

Od wejścia do biura przedwczoraj w południe spałem 3 godziny. I to po godzinie snu w samolocie noc wcześniej. Jest 2.30 w nocy a ja dalej siedze za biurkiem. Lekko będzie 40 godzin w 2 doby. Pierwszą noc przetrwałem nawet z uśmiechem bo wrociłem do moich Koreańczyków. Dzisiaj już bez uśmiechu, bo nie daję rady. Jak to możliwe, że tyle osób dobrowolnie siedzi w tej firmie i zapracowuje się noc w noc. Dlaczego ja tu dalej siedzę? Nie robię w sumie nic co dawało by mi satysfakcję. W biurze w Seulu jest pokój sypialny i prysznice. Nie jest tak, że każdy się z tego cieszy, każdy marudzi, ale coś wszystkich trzyma. Ja chyba zacznę szukać innej firmy, bo zapomnę co to życie własne. Juz przed wakacjami miałem problem co ze sobą zrobić, gdy o czasie wracałem z pracy. U Koreańczyków widziałem to jak do nich dołączyłem.

Wczoraj o północy zadzwonił do mnie Chińczyk, ten co sie zwalnia i powiedział, że chyba własnie miał zawał i jedzie do szpitala. Tego dnia wyglądał już nieciekawie po nieprzespanej nocy. Pomyślałem, że jeśli umrze z przepracowania, może firma odpuści trochę z nadgodzinami, chociaż kto wie, może w Seoulu już ktoś zszedł wcześniej. Myślę, że jednak stymuluje, bo ma 18 dni do wolności i nie chce się przepracowywać. W firmie jego zasłabnięcia nikt nie skomentował.  Ponieważ dowodził regionalnie projektem, wszystko spadło na mnie. Trochę jak na wojnie. „Ponieważ Kai nie może już prowadzić projektu, teraz ty za niego odpowiadasz” usłyszałem przez skajpa od nieznanego mi Koreańczyka. 

Czytam co się dzieje po dłuższym czasie bez snu. Podobno Czarny nie spał kiedyś 10 dni, ale trudno mi w to uwierzyć.

Skutki braku snu w określonym czasie[edytuj]

Brak snu przez 24 godziny[6]:

Układ immunologiczny zaczyna tracić wydajność. Produkuje coraz mniej białych krwinek w skutek czego gwałtownie wzrasta niebezpieczeństwo zachorowania.
O 40% zmniejsza się zdolność zapamiętywania – przy dwudziestoczterogodzinnym braku snu może dochodzić do błędów w przetwarzaniu sygnałów.
Następuje odczuwalne zakłócenie rytmu produkcji męskiego hormonu płciowego – testosteronu – i jego żeńskiego odpowiednika – estrogenu. Powstaje ich niedobór, a to oznacza, że maleje libido.
Produkcja glukozy spada o sześć do jedenastu procent. Organizm nie otrzymuje przez to dostatecznej ilości energii – czas reakcji ulega podwojeniu. Człowiek ma wrażenie, że rzeczywistość przyspiesza.

Brak snu przez 36 godzin[6]:

Spada drastycznie szybkość reakcji: organizm jest czterokrotnie wolniejszy niż po przespanej nocy.
Mocno wzrasta gotowość do podjęcia ryzyka. Przyczyną tego stanu rzeczy jest silniejsze ukrwienie ośrodków nagrody i przetwarzanie emocji w mózgu, którego nie hamuje już centrum kontroli.
Światło dnia wydaje się zbyt intensywne, odgłosy brzmią nienaturalnie głośno. W tej fazie braku snu występują często nudności. Symptomy są podobne do tych, które towarzyszą migrenie.

Brak snu przez 48 godzin[6]:

Obraz jest rozmazany, pole widzenia mocno ograniczone, spada kontrola organizmu nad własnym ciałem, a czas reakcji w dalszym ciągu wydłuża się. Objawy po 48 godzinach braku snu odpowiadają tym, jakie ma się przy zawartości 1,5 promila alkoholu we krwi.
Organizm nie jest już w stanie szybko rozkładać kwasów. Dochodzi do przekwaszenia z objawami przypominającymi reumatyzm. Mięśnie i stawy przesyłają do mózgu sygnały bólu.
Cukier, zamiast w energię, często zostaje przez organizm zamieniany w tłuszcz.
Dochodzi do wadliwego przetwarzania informacji ze skórnych receptorów zimna. Wewnętrzny termostat w mózgu, jądro okołoramieniowe, sygnalizuje wtedy spadek temperatury wywołując dreszcze.

Brak snu przez 72 godziny i dłużej[6]:

Utrata poczucia rzeczywistości i depersonalizacja (przekonanie, że jest się kimś innym).
Spada zdolność rozpoznawania kolorów. Pojawiają się halucynacje. U dużej ilości osób nie śpiących od trzech dób pojawia się złudzenie kapelusza – na wysokości czoła odczuwa się pierścieniowaty uścisk wokół głowy.
Pojawia się mikrosen – tzw. sen sekundowy. Wykonywana akurat czynność jest mimowolnie przerywana i przez chwilę trwającą maksymalnie do sześciu sekund człowiek patrzy w próżnie. W tym czasie fale mózgowe układają się we wzór typowy dla fazy normalnego snu.
Zaopatrzenie mięśni w substancje odżywcze jest mocno ograniczone, co powoduje lekkie drżenie i uczucie odrętwienia rąk i nóg. Z powodu niebezpieczeństwa wystąpienia zapaści wywołanej zmęczeniem nie należy podejmować większych wysiłków.

Ten wpis umieszczono w kategorii Architektura, Azja, Praca, Życie w Chinach i otagowano jako , , , , , , . Dodaj link do ulubionych. Dodaj komentarz lub zostaw trackback: Trackback URL.

Dodaj komentarz