Palacz level Chińczyk

Chiny wprowadziły zakaz palenia w miejscach publicznych. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że wprowadziły zakaz już po raz drugi. Poprzednio zdaje się w 2012. Poprzedni zakaz nie przyniósł skutku. Pomimo znaczków zakaz palenia palono wszędzie, w restauracjach, toaletach itp. Podczas kolacji biznesowej przy każdym gościu leżała paczka papierosów Chungwa, w charakterystycznej czerwonej paczce, symbol wysokiego statusu społecznego. Pierwsza zasada, którą usłyszałem od poznanych w Pekinie Irlandczyków to Chiny to twoja popielniczka i pisuar. Możesz palić gdzie chcesz i możesz sikać gdzie chcesz i tak też było. Powodem mogłyby być śmiesznie niskie kary za palenie w miejscu publicznych, o ile dobrze pamiętam 5 złotych. Podobnie było z wprowadzeniem niskich kar za przechodzenie na czerwonym świetle. Tym razem wprowadzenie nowych przepisów mogłem obserwować jedynie w internecie, gdyż mieszkam w Hong Kongu. Jak to w Chinach, rozmach kampanii był absurdalny co dobrze przedstawia poniższe zdjęcie stadionu olimpijskiego w Pekinie.

smoking china

Zastanawiałem się jak będzie tym razem. Mój wieczór kawalerski spędziłem w Spa (coś w stylu łaźni miejskiej) w Shenzhen , tuż przy granicy z HK, jeszcze przed zakazem. Spanie we wspólnej sali ze słabą wentylacją, po ciężkim pijaństwie, z Chińczykiem palącym papierosa na lóżko-fotelu obok był koszmarem. Jadąc tam znowu już po wprowadzeniu zakazu zastanawiałem się czy coś się zmieniło. Zawsze myślałem, że palenie to dla Chińczyka symbol wolności. Mogą nie mieć demokracji, mogą przecierpieć najtrudniejsze warunki w pracy, przymusowe eksmisje, codzienna walkę o byt, ale prawa do papierosa w każdym możliwym miejscu odebrać nie może im nikt. Wszelkie złudzenia rozwiała już na wejściu pracująca tam Rosjanka. Powiedziała mi ze nie zmieniło się nic. Widziałem Chińczyków siedzących z papierosem w Jacuzzi, ale moim absolutnym mistrzem jest pan, który zdecydował się na dymka pod prysznicem. Zdecydowanie palacz level Chińczyk.

smoking ban in china

Ten wpis umieszczono w kategorii Azja, Chiny, Życie w Chinach. Dodaj link do ulubionych. Dodaj komentarz lub zostaw trackback: Trackback URL.

2 Komentarze

  1. kuba
    Opublikowano czerwiec 22, 2015 o 8:09 am | Link

    im wiecej nalogow tym mniej tym bardziej czlowiek skupia sie na dostarczeniu do mozgu dopaminy i zaznaniu chwili radosci, zamiast strajkowac 😉 wszystkim palenie spoleczenstwa jest na reke;)

  2. filips
    Opublikowano wrzesień 8, 2015 o 4:36 am | Link

    Ale strajkowac w saunie?

Dodaj komentarz