Produkcja w Chinach

Jakis czas temu postanowilem zostac producentem. Moze pozniej fabrykantem? Mam juz nawet pomysl na produkt. Oczywistym wyborem wydaje sie produkcja w Chinach.
Zaczalem szukac fabryki. Chinskie rwa sie do roboty. Wysylasz maila, po pol godzinie jest odpowiedz po angielsku, wysylaja probki, odpowiadaja na pytania, przypominaja sie co drugi dzien pytajac czy juz zapadly decyzje, zebym wysylal projekt, prototyp i jedziemy. Musze jeszcze produkt dopracowac, poczytac i kto wie, moze nie bedzie to kolejny porzucony pomysl tylko grube banki.

Gdzies mi w trakcie pertraktacji mignal naglowek w internecie, ze koszty produkcji w Chinach tak sie z rozwojem Chin podniosly, ze taniej wychodzi produkcja w Stanach. Nie mialem czasu doczytac, prawdopodobnie tekst naciagniety pod jakas jedna sytuacje, ale zaczalem sie zastanawiac czy moze nie oplacilo by sie wyprodukowac czegos w Polsce. Nie bedzie cla, wespre gospodarke, dam miejsca pracy 😉 , bedzie latwiej dogladac, nie bede sie musial martwic, ze zaczna sprzedawac na boku i zaoszczedze na przesylce. Napisalem wiec do czterech polskich producentow podobnych wyrobow. Po tygodniu moze odpisal jeden:

Witam.

Produkujemy wyroby wg załączonego katalogu.

Produkcja ta jest coraz mniejsza ze względu na duży asortyment wyrobów produkowanych z tworzyw oraz wyrobów sprowadzanych z Chin, które są dużo tańsze.

Wykonanie nowej oprawki  wiąże się z wykonaniem nowego narzędzia, które Pan musiałby  wykonać we własnym zakresie.

My obecnie nie mamy już takiej narzędziowni żeby wykonać takie narzędzie.

Na pewno taka oprawka będzie droższa u nas niż oprawka z Chin.

W załączeniu cennik naszych wyrobów.

Pozdrawiam,

XX

I tyle. Nie ma specjalnie checi ani zainteresowania tematem. Moze akurat zlecenie by sie oplacilo, fabryka by dostala zlecenie, cos by ruszylo? Marazm i stagnacja. Ciekaw jestem czy to tylko panu od odpowiadania na maile sie nie chce, czy moze firma jest panstwowa (sa takie jeszcze?), czy wlasciciel tez nie jest zainteresowany. Costam jeszcze produkujemy, ale w sumie sie juz nie oplaca niech zdycha. Szkoda bo niedlugo koszt produkcji w Chinach moze nas dogonic.

 

Moze tym tekstem zmotywuje sie do pisania. Mam nowa prace,w biurze zawsze pisze sie najlepiej.

Ten wpis umieszczono w kategorii Azja, Biznes, Chiny, Polska. Dodaj link do ulubionych. Dodaj komentarz lub zostaw trackback: Trackback URL.

5 Komentarze

  1. Mariusz
    Opublikowano sierpień 31, 2015 o 9:13 am | Link

    Oj Filip Filip. Zaległości w pisaniu to Ty masz 🙂

  2. Wojtek inżynier
    Opublikowano wrzesień 3, 2015 o 7:50 am | Link

    Gratuluję znalezienia pracy. Smutna ta odpowiedź z Polskie. Good luck.

  3. filips
    Opublikowano wrzesień 8, 2015 o 4:35 am | Link

    Jeszcze nadrobie 🙂 pozdrawiam

  4. Opublikowano listopad 2, 2015 o 1:01 am | Link

    No i fajnie, że miałem cierpliwość i nie zanikałem Cię z mych zakładek.

Dodaj komentarz